Halloween - myśli Zuzi.

Cześć, witam, czołem dzisiaj po raz drugi.
dzisiaj porozmawiamy sobie, 
a raczej ja po piszę o HALLOWEEN'ie :D

Ostatnio na lekcji religii gadaliśmy o świętach
i natknęliśmy się na Halloween, to było jedno z wielu świąt, o których rozmawiała cała klasa (oczywiście jeszcze Boże Narodzenie). Nasz pan szybko zareagował swoim kazaniem... " halołin do święto pogańskie, ja nie otwieram drzwi takim dzieciom, co zbierają cukierki"
JAK ON MÓGŁ ?! nie dawać dzieciakom słodyczy ?
jedyne święto co dzieci mogą brać od obcych... (nie każdy dorosły poczęstuję dzieci, ale OK)

Zbliża się 31 października, urodziny mojej kuzynki i Halloween. Czekam na to święto, bo przyjeżdża moja familia i spędzę wieczór z przyjaciółmi (kto wie, czy nawet nie nockę u Sary). Te świetne stroje, jedyne święto, które mnie przeraża - w dobrym sensie.

W ogóle coś czuję, że będę miała zapasy na całą zimę, serio O_O. Na urodziny dostałam masę słodyczy i jeszcze Halloween. Lovelovelove. 
Ciekawe, za co się przebiorę, chociaż z moją mordką nie muszę się przebierać <skromność>.
Zaoszczędzę na kostiumie, nie to co wy :D
Bym chciała zobaczyć Ducha... Mojej babci, albo dziadka. Albo ciocię, której na oczy nie widziałam, bo umarła w wieku ... 11 dni :/
Niech mi się duchy objawią. Chcę to przeżyć... Powiedzieć mojej mamie, jak czuję się jej siostra. (moja mama też nie widziała mojej cioci)
H3h3. Przesadzam. 

Z czym kojarzy mi się Halloween ?
Z chorymi bajkami, które mi się podobają :D
Typu rodzinka Adamsów. 
Te stroję. Ciemność. Cuksy. 
Same rozkosze mi wpadają do czachy :D
Dzień później Wszystkich Świętych, ale to na marginesie. Spotkam się z rodziną :) , dobra skończę, bo nie na temat ...

OK. TO ZNÓW ZUZIA SIĘ ROZPISAŁA,

ALE PROSZĘ PRZECZYTAJ TEN WPIS :D 

TO KWESTIA 3 MINUT.